Dakarowa karawana ruszyła! Wyczerpujące odbiory administracyjne, które wiążą się z kilkugodzinnym marszem od stanowiska do stanowiska, wypełnianiem kilkudziesięciu druków, zdobywaniem licznych podpisów i pieczątek. Potem skrupulatne badania techniczne, podczas których pojazdy są niemal rozbierane na części pierwsze, a kontrolerzy dokładnie oglądają prawie każdą śrubkę. Shakedown, podczas którego ostatecznie sprawdzane są wszelkie ustawienia pojazdów. Wreszcie ceremonia startu w samym sercu Buenos Aires, gdzie tłumy kibiców witają każdego zawodnika, a każdy zawodnik już myśli o tym, by za 2 tygodnie na tę rampę ponownie wjechać. To wszystko zawodnicy startujący w Rajdzie Dakar 2015 mają już za sobą. Teraz – wreszcie – przyszedł czas na wielkie ściganie.

Na starcie 37. edycji Dakaru stanęło 16 Polaków. Niestety do Argentyny nie dotarł jeden z nich – Jacek Czachor. Z powodu śmierci syna musiał wycofać się z rajdu, natomiast przekonał Marka Dąbrowskiego, by wystartował bez niego. Na prawym fotelu Hiluxa w barwach Orlen Team w zastępstwie Czachora zasiadać będzie Mark Powell – Brytyjczyk mieszkający w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To doświadczony kierowca rajdowy, jednak do tej pory nie pełnił roli pilota, ani nie miał jeszcze okazji posmakować dakarowej rywalizacji. Swój pierwszy Dakar zaliczy też pilot Krzysztofa Hołowczyca – Xavier Panseri. Choć z pochodzenia jest Francuzem, to sercem wrósł już w Polskę na tyle, by… wyrobić polską licencję rajdową. Dzięki temu na ciemnoniebieskim MINI przy jego nazwisku mogła zagościć polska flaga. W ten sposób status quo zgłoszonych do rajdu Polaków, mimo nieobecności Jacka Czachora, zostało zachowane za sprawą „spolszczonego” Xaviera Panseri. Pod artykułem prezentujemy wszystkich polskich zawodników, którzy już rozpoczęli zmagania z wymagającymi warunkami południowoamerykańskich bezdroży, a także – oczywiście – z całą rzeszą rywali z całego świata.

Do startu w Rajdzie Dakar dopuszczonych zostało ostatecznie 406 pojazdów – 161 motocykli, 45 quadów, 137 samochodów i 63 ciężarówki. Ta cała karawana na pierwszym, niedzielnym etapie już będzie miała nielekkie zadanie do wykonania, bowiem zawodników czeka odcinek specjalny od długości 175km (dla samochodów jest o 5km krótszy) rozpoczynający się w Buenos Aires, a za nim licząca aż 663km dojazdówka do Villa Carlos Paz. Zawodnicy szybko zagłębią się w samo serce argentyńskiej wsi. Kombinacja różnych charakterystyk trasy sprawi, że każdy tu znajdzie coś dla siebie. Szybkie sekcje połączone z ostrymi zakrętami podzielą pojazdy pod względem umiejętności ich kierowców, którzy zostaną poddani testom w ekscytującym otoczeniu, jakim charakteryzuje się ten pierwszy odcinek, wspólny dla wszystkich kategorii. Będzie to rozgrzewka, która zakończy się długą dojazdówką do pierwszego biwaku.

POLACY NA DAKARZE 2015:

Motocykle:

8 – Jakub Przygoński

36 – Jakub Piątek

70 – Paweł Stasiaczek

82 – Michał Hernik

147 – Maciej Berdysz

Quad:

251 – Rafał Sonik

Samochody:

307 – Krzysztof Hołowczyc / Xavier Panseri

311 – Marek Dąbrowski / Mark Powell

318 – Adam Małysz / Rafał Marton

368 – Piotr Beaupre / Jacek Lisicki

Ciężarówki:

501 – Gerard de Rooy / Darek Rodewald / Jurgen Damen

538 – Robin Szustkowski / Jarosław Kazberuk / Filip Skrobanek

Więcej na www.dakar.com

AM