Akcesoria i wyposażenie
australijskiej firmy ARB znajdziesz w ofercie naszego sklepu 4x4.


Tuleje zawieszenia


Bagażniki dachowe

[2015-01-07]
Dakar 2015 - nie żyje polski motocyklista Michał Hernik...
 

Dakar był jego marzeniem. Chciał w nim wystartować i dojechać do mety. 30. stycznia skończyłby 40 lat – wyjazd na Rajd Dakar miał być urodzinowym prezentem...

Udział w Dakarze nie był szalonym pomysłem motocyklowego zapaleńca, ani też zwykłym kaprysem kogoś, kogo na taką imprezę stać. Do tego wyjazdu Michał Hernik przygotowywał się 2 lata. Trenował między innymi pod czujnym okiem dakarowych weteranów, Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora. Wziął także udział w Abu Dhabi Desert Challenge i OiLibia Rallye du Maroc - niełatwych pustynnych rajdach, które oba ukończył.

Na Dakar pojechał z kolegą, Pawłem Stasiaczkiem, wraz z którym stworzyli „Projekt Dakar”. Przez 1. i 2. etap jechali razem. Po 2. etapach był na 84. miejscu w generalce – całkiem nieźle, jak na debiutanta. Na pierwszym check-point’cie 3. etapu miał 71. czas. Do mety jednak nie dotarł, zabrakło 14km…

Tegoroczny Dakar już po jego trzecim dniu można określić wyjątkowo złym dla Polaków. Tuż przed jego rozpoczęciem zmarł 14-letni syn Jacka Czachora, przez co polski pilot zrezygnował z udziału w rajdzie. Drugi dzień dakarowych zmagań z kolei pechowo zakończył się dla Adama Małysza i Rafała Martona, którym spalił się samochód. Takiej informacji, jaka dotarła z Argentyny we wtorek wieczorem, chyba jednak nikt się nie spodziewał…

Na 206km odcinka specjalnego, czyli zaledwie 14km przed metą, helikopter ratunkowy odnalazł ciało motocyklisty – to Polak, Michał Hernik. Przyczyny śmierci na razie nie są znane, lekarze nie stwierdzili jednak oznak wypadku. Tak brzmią oficjalne informacje o śmierci Michała Hernika.

Rodzinie, znajomym i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje.

<< powrót
Dodaj do:





X