Akcesoria i wyposażenie
australijskiej firmy ARB znajdziesz w ofercie naszego sklepu 4x4.
Tuleje zawieszenia
Bagażniki dachowe
Pomysł zrodził się w mej głowie podczas rajdów terenowych, na które ostatnie 3 lata jeździłem
w charakterze pilota. Początkowo oczywiście chciałem zrobić Baje bo to najbliższe garbusiarzowi
i przyznam się że na zlotach podglądałem Baje Marcina jak i parę innych takowych pojazdów.
No ale niestety Baje stworzone są bardziej na pustynie, kamienie pagórki niestety w ciężkim terenie
typu błoto napęd na jedną oś nie wystarcza stąd dalsze szukanie koncepcji. Początkowo chciałem kupić
Suzuki samuraja zdjąć jego budę i postawić garbową ale kiedy już miałem takowego kupować coś mnie
tknęło i porównałem rozstawy osi Garba i Suzuki i niestety suzuka ma mniejszy rozstaw.
Po sprawdzeniu w necie okazało się że z różnicą 1 cm taki sam rozstaw ma UAZ przy czym Garb brany pod
uwagę był modelem 1303.
Ale jak zwykle apetyt rośnie w miarę jedzenia... wiedziałem, że w off- roadzie silnik Diesla znacznie lepiej
się sprawuje tak więc chciałem takowego z beczki 300D bo takie montują w Mercedesie typ G.
No a jak silnik ma lepsze momenty to i mosty uazowe mogą nie wytrzymać itd. Itp.
Udało mi się zakupić silnik+mosty+skrzynie z reduktorem od Nissana Patrola słynącego z dużych przebiegów.
Silnik to 3300 dieselek starego typu, mamy więc pierwszego "Volkswagena 3300"
Prace nad tym pojazdem trwały rok i miesiąc ; ogrzewanie jest z Żuka wąż powietrza od kombajnu i parę innych takich cudów.
Ciekawostką jest tez to, że zamieniłem oryginalne zasilanie 24V na 12 przy czym rozrusznik jest nadal 24V a zapala.
Z tyłu zamontowana jest wyciągarka od Stara 66 na mechaniczny napęd (jeszcze nie podłączona) Kanapa z tyłu od
kaszla za którą jest 80 litrowy zbiornik paliwa.
Musze tutaj podziękować Jarkowi który ten pojazd od początku do końca stworzył i wysłuchiwał mojego
mędzenia coby tylko nie popsuł linii garba co nie było łatwe mając na uwadze, że silnik to rzędowa 6!
Wiem, że niektórzy stwierdzą, że to profanacja Garba ja jednak uważam, że lepiej od złomu uratować
choćby w ten sposób kolejnego garbusa niźli pozwolić mu zgnić w krzakach.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli Oryginałów ? :-)
Mariusz Top-czop
P.s Trzymajcie kciuki już się zaczynają jazdy coby go zarejestrować
Samochodowe lodówki turystyczne ARB ZERO już w naszej ofercie.
Nowość w naszym sklepie!
Najnowsze lodówko-zamrażarki sprężarkowe firmy ARB z serii ZERO dostępne w czterech rozmiarach. Do wyboru klasyczne lodówko-zamrażarki o pojemności 44l i 60l oraz wersje 69l i 96l z oddzielnym zamrażalnikiem!
Proste w obsłudze, wykonane z wytrzymałego tworzywa sztucznego, posiadają zintegrowany system ochrony akumulatora oraz, w standardzie, możliwość sterowania za pośrednictwem aplikacji ze smartfona.
Posiadają gumowe nóżki oraz wygodne uchwyty do przenoszenia schowane w obudowie, co zapobiega ich ewentualnemu uszkodzeniu i solidny, szczelny sposób zamknięcia pokrywy.
System dwóch wyjmowanych drucianych koszy, górnego i dolnego dodatkowo zabezpieczy rzeczy umieszczone na dole lodówki przed zgnieceniem w terenie oraz ułatwi czyszczenie lodówki.
Nowa funkcja BOOST, uruchamiana przyciskiem z przedniego panelu, umożliwi przyspieszenie procesu schładzania.
Wbudowany system ochrony akumulatora wyłączy lodówkę przy zbyt niskim napięciu.
Wyświetlacz temperatury LED z podświetlanymi przyciskami oraz wewnętrzne oświetlenie, ułatwią użytkowanie lodówki nawet w całkowitych ciemnościach.
Lodówki posiadają sterownik, który po sparowaniu z zainstalowaną aplikacją w smartfonie, komunikując się przez bluetooth służy jako jej zewnętrzny sterownik i wyświetlacz. Aplikacje można pobrać za darmo z Google Play lub App Store. Może być podłączona również bezprzewodowo do systemu LINX.
Możliwość podłączenia zasilania 12/24V z tyłu i z przodu lodówki oraz gniazdo USB od frontu lodówki dzięki któremu bez problemu naładujesz telefon czy inne akcesoria USB 5V, 3000mA.
Pomysł zrodził się w mej głowie podczas rajdów terenowych, na które ostatnie 3 lata jeździłem
w charakterze pilota. Początkowo oczywiście chciałem zrobić Baje bo to najbliższe garbusiarzowi
i przyznam się że na zlotach podglądałem Baje Marcina jak i parę innych takowych pojazdów.
No ale niestety Baje stworzone są bardziej na pustynie, kamienie pagórki niestety w ciężkim terenie
typu błoto napęd na jedną oś nie wystarcza stąd dalsze szukanie koncepcji. Początkowo chciałem kupić
Suzuki samuraja zdjąć jego budę i postawić garbową ale kiedy już miałem takowego kupować coś mnie
tknęło i porównałem rozstawy osi Garba i Suzuki i niestety suzuka ma mniejszy rozstaw.
